Były Prezydeńcie - Cześku Komorowski (nie chcę tu obrazić mojego kota Czesia ani jego brata Pimpusia). Mam kilka pytań, z którymi pragnę się zwrócić do Ciebie. Pierwsze to, czy ciągle jeszcze odczuwasz satysfakcję z tego, że banda łobuzów napadła wychodzącą z pracy kobietę? Starała się ją przestraszyć, dotykać i wyzywała. Czy może już zrozumiałeś, że takie odczucia zaszczytu nie przynoszą?
Drugie pytanie, jak tam się ma instytut Twojego imienia wybitny polski myślicielu? Jakie badania naukowe prowadzi? Jeśli brakuje Ci pomysłów to myślę, że mogę pomóc podsuwając temat "Odczuwanie satysfakcji na widok molestowanej nocą kobiety - metody terapii."
Trzymaj się kochany, wspominamy Cię czule.