Klucze.
Metalowe, kamienne, drewniane.
Stukające, klekoczące i brzęczące
Zdobione
Kultura wzornictwa
Pudełka na klucze, haczyki na klucze.
Pudełka scielone Aksamitem
Welwetem.
Kultura organizacji.
Może odrobina fantazji, tasiemki, klucze rozprószone
Po szufladach, pod dywanem, poduszką
Po kieszeniach wiszących płaszczy
I spodni noszonych
Obok chusteczki, zapalniczki i czegoś co może się przydać
Jeśli słońce zajdzie w południe
Klucze metodą wiewiórki zakopane
Idzie zima i Buka
Co jeśli z oka spuścić
Usiądzie
A może tylko szkielety i wytrychy
W pęk zebrane
Dłonie rzemieślnika z wybrzmiałymi, niebieskimi żyłami
Robiącego nacięcia co mają pasować
Pędzelkiem opiłki zmiatającego do kartonowego pudełka
Wreszcie fotel i destylowany ferment
Co myśli wypłucze
Kultura odpoczynku.
Klucze
Co nigdy do niczego nie pasowały