Coraz silniej przekonany o nieprawidłowościach w trakcie głosowania,
tak sobie myślę,
że chyba sprawdzano na nieważnych głosach, czy żeczywiście skreślenia były na większości stron, czy tylko na dwóch i czy aby napewno były tym samym długopisem - gróbość śladu, kolor.
Rzescz w tym, że jakoś nikt nie podaje póki co takich informacji.